Jak już wchodzisz do mojego mieszkania, to od progu wiedz, ze coś się dzieje :) Psychodeliczny malunek na drzwiach wejściowych (oczywiście od środka) - pędzle, plakatówka, trochę wody i 20min wolnego czasu. Efekt? Oto i on:
14 lipca 2012
"A ty tylko Całuj mnie...!", czyli dobrze, że Klimt tego nie widzi
Kolejny obraz na zamówienie. Tym razem wyzwanie nie lada, bo miałam spotkanie z samym mistrzem Klimtem i jego mistrzowskim dziełem, czyli "Pocałunkiem".
Moja wersja, jak to moja, na-zmieniana na mój styl. A i uproszczona, a efekt prezentuję poniżej.
Akryl, podobrazie malarskie, 30x50cm
p.s. dasz wiarę, że powstał przy porannej kawie? :)
Moja wersja, jak to moja, na-zmieniana na mój styl. A i uproszczona, a efekt prezentuję poniżej.
Akryl, podobrazie malarskie, 30x50cm
p.s. dasz wiarę, że powstał przy porannej kawie? :)
...a, że zrobiło się tak klimatycznie - Kukiz i "całuj mnie"
Subskrybuj:
Posty (Atom)