20 lutego 2011

nie wierzę.

"- Witam, czy mogę jutro zgłosić się po odbiór zamówienia?
- Zamówienia...?
- Chodzi o ten obraz Chełmońskiego...
- Ach, tak oczywiście...."
mniej więcej tej treści rozmowę przeprowadziłam któregoś wieczoru... szkoda tylko, że kompletnie zapomniałam o tym zamówieniu i nawet nie było ruszone. Zaczął sie wyścig z czasem i 'obraz' powstał w przeciągu nocki. A oto efekt:
plakatówka + pastel olejny; format 70x100cm

70x100 cm

Brak komentarzy: