12 lutego 2013

Szkice nastrojowe

Znowu budzik wydzwania 6:00 rano, a ja ocknęłam się nad rysunkiem. 
Precyzyjne kreski trenowane całą noc, a noce rodzą szkice... i nie-do-końca-normalne wizje. 
Tu owoce dwóch nocy z rzędu: Samorysujący się koń i portret Marylin Monroe. 

szkic a4



szkic a4

szkic a4
szkic a4

szkic a4
...aż ciśnie się pieśń na usta po dzisiejszej nocy:




Brak komentarzy: