29 marca 2013

Dziś grafika na chybcika!...

...i to dosłownie :) Dorwałam w końcu w swoje łapki tablet i rysik. Sprzęt z przed Mojżesza być może, wielkości krowy, PENTAGRAM T-12000u, ale daje radę. I tak długo dojrzewałam do decyzji zapoznania się z tabletem. Może i wyszło to na lepsze, choć po pierwszym 'rysunku' wykonanym w GIMP 2.8.0 nie byłam przekonana...
Mina lwa idealnie odwzorowuje moje zadowolenie z pracy... ALE 3 godziny później było znacznie lepiej:  

Ten sam program, ten sam tablet, ta sama ja... praca o niebo lepsza. Doprawdy, rzadko to mówię, ale z tej pracy jestem zadowolona :3

Brak komentarzy: